Szukaj na tym blogu

czwartek, 16 stycznia 2014

A może wg Elliotta?


2 komentarze:

  1. pasowałoby mi to.mam taki pomysł na indeksy;
    główne założenie-naturalnym kierunkiem są wzrosty i nowe szczyty.
    gdy widzę trend spadkowy-wchodzę z shortem i w tym samym miejscu otwieram longa dla zabezpieczenia gdyby to była tylko krótka korekta(przy 0.1 lota jestem wtedy w permanentnym - 4zł za spread)
    jeśli jest to głęboka korekta czekam na jej koniec,który w cudowny sposób będzie mi znany ;) i zamykam s. otwierając bardzo korzystnego longa w większej wersji.
    jeśli była to krótka korekta trace 4 zeta i gram na gory.
    po historycznych szczytach trzeba będzie mieć duuużo cierpliwości żeby rynek tam wrócił,ale bez swapów czekanie nie kosztuje prócz blokady depozytu
    zastanawiam się tez nad opcją przy szczytach,kiedy spodziewamy się odwrotu żeby zrobić to samo i co jakiś czas jeśli rajd trwa zamykać longa pozycjonując lepszego shorta i otwierać nowego...
    .czy to ma szanse wypalić? Bart

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam inwestorów robiących podobne zabiegi, osobiście nie stosuję i nie jestem przekonany do takich strategii zarządzania kapitałem

      Usuń