04.12. Warszawa (PAP) - Symulacje komputerowe przeprowadzone przy pomocy programu imitującego działanie mózgu sugerują, że spadek inteligencji wraz z wiekiem ma niewiele wspólnego z procesem obumierania komórek nerwowych – informuje New Scientist.
Psychologowie od dawna wiedzieli, że nasze umiejętności uczenia się nowych rzeczy i rozwiązywania nieszablonowych problemów stopniowo maleją wraz z wiekiem. Jednak przyczyny tego spadku „inteligencji płynnej” nie są do końca znane. Do tej pory naukowcy uważali, że ma to związek z normalnym w procesie starzenia zmniejszaniem się ilości aktywnych neuronów w mózgu – komórki mózgowe obumierają z wiekiem i w związku z tym znikają połączenia pomiędzy poszczególnymi obszarami kory mózgowej i samymi komórkami.
Chris Eliasmith z University of Waterloo w Ontario w Kanadzie oraz jego student, Daniel Rasmussen, w celu rozwiązania tego problemu wykonali komputerową symulację działania 35 tysięcy samodzielnych komórek nerwowych, połączonych tak, jak byłyby połączone w mózgu. W ten sposób powstał model mózgu zdolny do samodzielnego rozwiązania standardowego testu na inteligencję niemal tak dobrze, jak przeciętny uczeń rozpoczynający edukację w szkole wyższej.
Po ustaleniu, że działanie symulacji odpowiada wzorcom przetwarzania informacji przez człowieka, naukowcy zaczęli losowo usuwać wirtualne neurony – podobnie, jak miałoby to miejsce podczas naturalnego starzenia się organizmu. Okazało się, że po usunięciu nawet jednej piątej neuronów wyniki osiągane przez komputer w testach zmieniły się tylko nieznacznie – za mało, by potwierdzić, że spadek inteligencji związany jest z utratą neuronów.
Philip Allen, specjalista w zakresie wpływu starzenia na procesy myślowe z University of Akron w Ohio podkreśla, że pomimo swojej złożoności model Eliasmitha nadal jest bardzo uproszczony w porównaniu z prawdziwym mózgiem, a sama symulacja bada tylko wpływ jednego procesu zachodzącego w trakcie starzenia. (PAP)
http://www.pap.pl/